ja za to najbardziej lubię właśnie szydełko :) ale do ukośnika miałam kilka nieudanych podejść....już miałam odpuszczać ale w końcu się udało i mogę już dziergać "grubasy" :)
Ewa S nie poddawaj się, ja miałam więcej niż 3 podejścia w długich odstępach czasu, aż pewnego pięknego dnia się udało, najgorszy jest początek robótki, reszta pójdzie już z górki :)
Piękny!
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo fajny wzór:)
OdpowiedzUsuńŚliczna. Piękny wzór i kolory.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ten wzór akurat nie mój tylko znaleziony gdzieś w internecie :)
Usuńja za to najbardziej lubię właśnie szydełko :) ale do ukośnika miałam kilka nieudanych podejść....już miałam odpuszczać ale w końcu się udało i mogę już dziergać "grubasy" :)
OdpowiedzUsuńpiękna jest :) ja miałam trzy podejścia i poddałam się, ale może trzeba dłużej poćwiczyć.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwa S nie poddawaj się, ja miałam więcej niż 3 podejścia w długich odstępach czasu, aż pewnego pięknego dnia się udało, najgorszy jest początek robótki, reszta pójdzie już z górki :)
OdpowiedzUsuń